miejsce pochodzenia: Polska
datowanie odbitki drzeworytniczej:
1801-1900
opis:
Drzeworyt w układzie pionowym, przedstawia wizerunek św. Wawrzyńca z atrybutami: w prawej ręce ruszt, w lewej palma męczeństwa. Święty ukazany w stroju diakona, ma na sobie albę długą do kostek, z długimi przylegającymi rękawami, oraz dalmatykę sięgającą kolan, z szerokimi krótkimi rękawami do łokci. Głowa owalna z tonsurą, otoczona promienistym nimbem i okrągłą aureolą. Święty stoi na wyodrębnionym pasie gruntu, który tworzą pola w kształcie rombów, poziomo, ukośnego i półkoliście kreskowane. W lewym górnym narożniku kompozycji Oko Opatrzności, z którego wychodzi wiązka promieni przecinających obłoki i kierujących się w stronę świętego, w drugim narożniku kłębią się kolejne obłoki. Tło płaskie, wypełnione jednolitym szrafowaniem złożonym z drobnych poziomych kresek. Kompozycja oszczędna, zwarta, partie dekoracyjne pojawiają się na powierzchni dalmatyki w formie stylizowanego krzyża i ornamentu kwiatowego, brzegi z lamówką w zygzak. Alba ułożona w fałdy, dolna krawędź zdobiona koronką. Rysy twarzy oddane czytelnie, skrótowo, kreskowanie na policzku zaznacza światłocień. W dole umieszczony napis (litery Z w odbiciu lustrzanym).
stan zachowania: dobry
numer inwentarza: 82163 MNW
uwagi:
Według tradycji św. Wawrzyniec pochodził z Hiszpanii, był jednym z siedmiu diakonów papieża Sykstusa II. Zginął męczeńską śmiercią 10 sierpnia 258 roku spalony na ruszcie (stąd jeden z atrybutów), w Rzymie w czasie prześladowań chrześcijan przez cesarza Waleriana. W starożytności i średniowieczu zaliczany był do grona najpopularniejszych świętych, czczono go jako patrona ubogich i orędownika w czasie pożarów. Modlono się do niego w intencji gorączkujących i poparzonych. W liturgii przywoływany 10 sierpnia, w dniu męczeńskiej śmierci.
Odbitka pochodzi z kolekcji Wiktora Gomulickiego, następnie trafiła do kolekcji Dominika Witke-Jeżewskiego, który przekazał ją w darze do Muzeum Narodowego w Warszawie w 1931 r. Na odwrocie znajduje się odręczny napis: "bardzo rzadkie, może unikat".